Czy latają smartfony? To nie smartfony latają? W tych ciepłych letnich miesiącach wiele osób myśli o dodaniu do ekwipunku kolejnego urządzenia, aby móc uwiecznić niezapomniane chwile podczas swoich podróży. Myślimy o dronach jako o sposobie na opisanie naszych wypraw w teren z nowej perspektywy, obok smartfonów i aparatów fotograficznych. Na rynku dostępnych jest wiele modeli dronów, niektóre w cenie nawet 400 zł. Omówimy, na jakich funkcjach należy się skupić, jakie modele warto rozważyć i jak bezpiecznie z nich korzystać. Drony są zwinne Entuzjaści dronów nazywają je "dronami", czyli małymi, zwinnymi platformami latającymi, które zapewnią nam wiele przyjemności na wakacjach i "kawałek" do nauki nowych rzeczy. Nie musimy szukać najnowszych innowacji w każdym urządzeniu. Skupmy się natomiast na kilku najbardziej przydatnych funkcjach. Możemy łatwo ćwiczyć latanie. Nauczymy się nagrywać wideo z powietrza. Częściej będziemy korzystać z mapy. Sprawdzimy warunki pogodowe w odpowiedniej aplikacji. Może nawet zainteresują Cię nazwy i kształty chmur. Bezpieczeństwo to ostatnia rzecz. Latając dronem, jesteśmy użytkownikami przestrzeni powietrznej. Zdrowy rozsądek, planowanie z wyprzedzeniem i branie odpowiedzialności za swoje działania to jedyne rzeczy, które mogą zastąpić zdrowy rozsądek. Przykład jest następujący: Grupa ludzi idzie chodnikiem pewnego bloku. Na podwórku ojciec, podekscytowany dronem swojego syna, lata z dużą prędkością nad głowami przechodniów. Po sekundzie nieuwagi jeden z przechodniów zostaje przewieziony do szpitala z urazem oka. W Polsce przepisy z 2022 r. zezwalają każdemu na latanie dronem. Dron kupiony z kamerą będzie prawdopodobnie ważył ponad 250 g. Urząd Lotnictwa Cywilnego będzie wymagał od Ciebie rejestracji i wypełnienia testu online. Licencja na drona zostanie Ci przyznana, jeśli uzyskasz pozytywny wynik. Jest to upoważnienie do wykonywania lotów. Choć test nie wymaga gruntownego przygotowania, to jednak wymaga podstawowej znajomości przepisów bezpieczeństwa.